Asset Publisher
Nad Gopłem wykaszano trzciny
W celu ograniczenia rozwoju drzew i krzewów, stworzenia dodatkowych miejsc lęgowych oraz miejsc żerowania dla awifauny wodno-błotnej na terenie rozległych trzcinowisk i bagien rezerwatu Nadgoplański Park Tysiąclecia przeprowadzone zostało wykaszanie trzcin.
Usuwanie trzcin w rezerwacie, zarówno na terenie Nadleśnictwa Miradz, parku krajobrazowego Nadgoplański Park Tysiąclecia jak i obszarach innych własności wykonywane jest na podstawie zadań ochronnych. Corocznie dla opisywanego rezerwatu zadania ochronne ustanawia Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Odpowiednio w sezonach 2012/2013 i 2013/2014 na terenie nadleśnictwa wykoszone zostały powierzchnie 15,6 i 12,4 ha.
Istotny jest termin usuwania i wywożenia trzcin. W rezerwacie nad Gopłem dzierżawcy (po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń) zobowiązani są do wykonania tych czynności w okresie od 1 grudnia do 15 lutego. Pozyskana trzcina znajduje zastosowanie m.in. w budownictwie (pokrycia dachowe, materiał izolacyjny) oraz ogrodnictwie (maty trzcinowe). Całość prac w rezerwacie poprzedza wizja terenowa, podczas której ustalone zostają miejsca do wycięcia oraz miejsca, w których trzciny pozostaną. Niewykoszone pasy trzcin wraz z wierzbowymi zakrzewieniami pozostawiane są m.in. wokół torfianek i niewielkich oczek wodnych oraz przy brzegach jeziora Gopło. Jest to bardzo ważne, gdyż właśnie w trzcinowiskach przy torfiankach najczęściej gniazda zakładają gęgawy. Odpowiednio szeroki pozostawiony pas niewykoszonej trzciny zabezpiecza gniazda przed czworonożnymi drapieżnikami np. dzikami, które licznie zamieszkują rozległe szuwary. Ponadto na wycinanych większych powierzchniach trzcinowisk pozostawiane są niewykoszone „wyspy", bądź pasy tworzące mozaikę siedliska, która bardzo ważna jest szczególnie wiosną, gdy trzcina rozpoczyna wegetację. Na powstałych otwartych lustrach wody zatrzymuje się wiele gatunków kaczek oraz gęsi, które nie lądowałyby w zwartym łanie trzcin. Mozaika trzcinowego siedliska sprawia wzrost potencjalnych miejsc lęgowych oraz eksponowanych stanowisk śpiewu dla drobnych ptaków wróblowych zamieszkujących to środowisko, np.: potrzosów, trzciniaków, trzcinniczków czy rokitniczek. Badania wykazały, że właściwe wykaszanie trzcin poprawia także jej jakość. Odrastające wiosną źdźbła są grubsze i przez to bardziej odporne na złamania np. od wiatru lub śniegu. Takie dobrej jakości, niepołamane trzciny są również bardziej atrakcyjne dla np. gęgaw czy bąków jako miejsca na wybudowanie gniazda.
Gęgawa, czołowy przedstawiciel nadgoplańskiej awifauny (fot. P. Kaczorowski)
Jak już wspomniano we wstępie częściowe koszenie zwartych połaci nadgoplańskich trzcinowisk ma także na celu, szczególnie w miejscach bardziej suchych, ograniczenie wkraczania i rozwoju wierzby i brzozy. Wywożenie masy wyciętych trzcin z rezerwatu powoduje spowolnienie procesu eutrofizacji bagien oraz usuwanie zgromadzonych w źdźbłach trzcin metali ciężkich, które pobierane są z wodnego środowiska po wystąpieniu procesów, które powodują ich rozpuszczalność w wodzie.
Właściwe wykonanie opisywanych działań kontrolowane jest przez straż parku krajobrazowego oraz przez Służbę Leśną Nadleśnictwa Miradz.
Wielkie powierzchnie trzcinowisk nad jeziorem Gopło (na terenie nadleśnictwa jest ich powyżej 100 ha), urozmaicone licznymi torfiankami zamieszkuje bogata awifauna. To głównie ptaki sprawiają, że wiosną bagna tętnią życiem. Wprawny słuchacz wędrując skrajem rezerwatu bez problemu wyłowi śpiewy takich gatunków jak: trzciniak, trzcinniczek, rokitniczka, brzęczka i potrzos. W kwietniu przed przylotem najgłośniejszych śpiewaków usłyszeć można także delikatne dzwoneczki wąsatek. Przepiękne ptaki, żywe klejnoty trzcinowisk, o niezwykłym upierzeniu oraz długich ogonach pozostają w swoim środowisku także zimą. Penetrują wówczas trzcinowiska tworząc zwykle niewielkie stada. Tajemniczy i trudno dostępny świat trzcinowisk jest także domem dwóch gatunków czapli: bąka i bączka, kilku gatunków chruścieli, m.in. znanej wszystkim łyski, kokoszki wodnej, wodnika oraz zielonki. Szczególnie interesująca jest zielonka – bagienny duszek – pięknie ubarwiony, o bardzo długich palcach ptak wielkości szpaka znany jest niewielu ludziom, a wielu z tych, którzy znają go z literatury nigdy zielonki nie widziało. Wynika to z bardzo skrytego trybu życia tego gatunku.
Głównym drapieżnikiem gniazdującym w lesie trzcin jest błotniak stawowy, postrach wielu ptaków wodno-błotnych, zagrażający zwłaszcza ich lęgom oraz pisklętom (choć przede wszystkim drapieżnik ten poluje na gryzonie). Wymieniając ptaki trzcinowisk nad Gopłem ponownie należy wspomnieć gęgawę. Jezioro Gopło jest jedną z ważniejszych ostoi tego gatunku w kraju. Nawet w okresie, kiedy populacja tej gęsi była w Polsce niemal na skraju wyginięcia Gopło stanowiło dla niej ostoję. Torfianki pośród trzcinowisk zamieszkują również kaczki, np.: krzyżówki, krakwy, czernice, głowienki. Wiosną i latem ptakom towarzyszą liczne rzesze płazów i owadów.
Zimą, nad wykoszonymi miejscami zaobserwować można polujące ptaki drapieżne, głównie myszołowy, czasami błotniaki zbożowe. Łatwą zdobyczą dla tych ptaków jest wówczas przede wszystkim nornik północny, gatunek który preferuje siedliska podmokłe. Całkiem sporej wielkości, o dość ciemnej sierści norniki stosunkowo łatwo można wówczas zaobserwować gdy przebiegają po otwartych przestrzeniach (zwłaszcza kiedy leży śnieg) po wykoszonej trzcinie. Kryją się często pod ułożonymi i przygotowanymi do wywozu snopkami trzciny. Z obfitości norników północnych korzystają także lisy.